Marzec dobiega końca, co oznacza, że czas na ulubieńców!
Kremik z Ziaji jest idealny pod makijaż, bardzo szybko się wchłania i naprawdę matuje :)
Jestem zakochana w tym produkcie:
- nie jest pomarańczowy
- utrzymuje się cały dzień
- super rozprowadza się na twarzy i łatwo rozciera
- nie robi plam!
Mmm... Pięknie pachnie i świetnie wygląda na policzkach, rozświetla je.
Utrzymuje się cały dzień. Pomimo, że to chłodny odcień różu, to ma w sobie złote drobinki.
Dobrze napigmentowane cienie, które są bardzo trwałe (na powieki używam tylko korektor),
może zrobię jakiś makijaż z ich użyciem :)
Moje kochane lakiery! O Essie pisałam oddzielną notkę. A tymi brokatowymi lakierami z Golden Rose można z łatwością urozmaicić manicure!
Przez ten miesiąc miałam problemy z niechcianymi kolegami na twarzy.
Wraz z moim chłopakiem korzystaliśmy z tej maseczki.
Jest świetna. Po zmyciu daje mega gładką i miłą w dotyku skórę
i dzięki niej pozbyliśmy się wyprysków!
A jakie u Was kosmetyki królowały w tym miesiącu?
Ściskam,
u mnie króluje w tym miesiącu krem do rąk Garnier 7dni (aloesowy) :)
OdpowiedzUsuńmarzy mi się ta paletka Sleek, na pewno się w nią zaopatrzę
muszę spróbować tego kremu :>
UsuńZ rzeczy, które wymieniłaś używałam tylko kremik z zaji. Ja również bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Yuki ♡
imagine-yuki.blogspot.com
<3
UsuńHej :) nominowałam Cię do Libster Blog Award! Szczegóły na moim blogu http://kocia89.blogspot.com/ . Obserwuję i czytam :) pozdrawiam :) zazdroszczę paletki sleeka :D zapraszam na ulubieńców do mnie :))
OdpowiedzUsuńooo bardzo dziękuję :*
Usuń