Hej!
Perfumy uważam jako część garderoby. Potrafią wyrazi człowieka.
Często dobieram je do mojego stroju lub nastroju.
Mam kilku swoich ulubieńców. Niestety nie potrafię opisywać zapachów.
Pierwsza trójka (najczęściej używane):
Elizabeth Arden, Green Tea, Summer
- zapach idealny na wiosnę/lato
- bardzo świeży, dziewczęcy
- długo się utrzymuje, dość intensywny
- długo się utrzymuje, dość intensywny
Elizabeth Arden, Sunflowers
- cudowny zapach, idealny na lato, ale przyznam,
że tak go lubię, że używam nie tylko w tę porę roku
- zdecydowanie 100% mój
- długo się utrzymuje, intensywny
Puma, Live Reggae Jam Woman
- duszący
- idealny na jesień/zimę
- długo się utrzymuje na skórze,
ale jeszcze dłużej na ubraniach
Okazyjne:
Calvin Klein
- używam ich najczęściej na jakieś wyjścia
- długo się utrzymuje
- zapach dosyć duszący, powiedziałabym 'elegancki'
Mgiełka Eau Des Alpes
- zapach owocowy
- idealny na lato, żeby się odświeżyć
- używam jedynie w lato
Bath&BodyWorks, Twilight Woods
- zapach bardzo kobiecy, używam go na jakieś wyjścia
lub do bardziej eleganckiego stroju
- niezbyt długo się utrzymuje
A Wy macie swoje ulubione perfumy?
Też macie ich dużo, a może już znalazłyście swój zapach?
Czekam na komentarze,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze! ♡
Zapraszam do zaobserwowania mojego bloga, abyście byli zawsze na bieżąco! ♡